Witajcie
Dziś chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na temat duetu z Bielendy, który testowałam przez ostatnie 1,5 miesiąca. A mianowicie chodzi o krem nawilżający Argan + Makadamia + Marula i Olejek arganowy z kwasem hialuronowym.
Krem nawilżający Argan + Makadamia + Marula na dzień i na noc (50 ml - ok 20 zł)
Od producenta: "Bogaty eliksir w formie lekkiego kremu przeznaczony dla skóry ze skłonością do utraty nawilżenia, naturalnej sprężystości, jędrności i elastyczności. Zawiera niezwykle efektywne połączenie szlachetnego olejku arganowego, przywracających witalność skórze olejków makadamia i marula, z wypełniającymi i nawilżającymi właściwościami niskocząsteczkowego kwasu hialuronowego, co sprzyja znacznej poprawie jakości naskórka, jego regeneracji i odbudowie."
Opakowanie, zapach, konsystencja:
Krem zamknięty jest w szklanym słoiczku, ma przyjemny, delikatny, słodki zapach. Jego konsystencja jest dosyć lekka, szybko się wchłania.
Działanie:
Krem można stosować rano i wieczorem. Ja stosowałam go tylko rano ze względu na lekką konsystencję,idealny jako baza pod makijaż. Używam go już ponad miesiąc i muszę przyznać, że jest bardzo wydajny. Po jego aplikacji skóra jest nawilżona i odżywiona. Krem nie wywołał u mnie żadnej reakcji alergicznej i co najważniejsze nie zapycha porów. Krem ten bardzo przypadł mi do gustu i myślę, że nie jest to moje jedyne opakowanie.
Uszlachetniony olejek arganowy + kwas hialuronowy intensywna kuracja na noc (15 ml - ok 26 zł)
Od producenta: "Preparat w formie lekkiego olejku przeznaczony dla skóry ze skłonnością do utraty nawilżenia, naturalnej sprężystości, jędrności i elastyczności. Wyjątkowa lekka formuła olejku daje efekt satynowego wykończenia skóry, nie obciąża jej przy jednoczesnej natychmiastowej redukcji uczucia suchości i dyskomfortu."
Opakowanie, zapach, konsystencja:
Olejek zamknięty jest w szklanej buteleczce z pompką, którą idealnie możemy odmierzyć ilość kropli. Zapach ma przyjemny i delikatny, identyczny jak krem. Jeśli chodzi o konsystencję to jest ona oleista a zarazem lekka i nielepiąca się. Jest bardzo wydajny (3-4 krople wystarczą na całą twarz).
Działanie:
Serum stosowałam codziennie na noc, choć obawiałam się jego olejowej konsystencji, muszę przyznać, że zyskał moje uznanie. Doskonale nawilża (zniwelował moje suche skórki) i wygładza. Moja skóra jest bardziej odżywiona.
Podsumowując to muszę przyznać, że ten krem i olejek z Bielendy to duet idealny do codziennej pielęgnacji skóry. Zestaw ten bardzo przypadł mi do gustu, poprawiła się ogólna kondycja mojej skóry. Mogę go polecić szczególnie osobom zmagającym się z odwodnioną, przesuszoną skórą twarzy.
A Wy znacie te produkty? Co o nich sądzicie?
Krem nawilżający Argan + Makadamia + Marula na dzień i na noc (50 ml - ok 20 zł)
Od producenta: "Bogaty eliksir w formie lekkiego kremu przeznaczony dla skóry ze skłonością do utraty nawilżenia, naturalnej sprężystości, jędrności i elastyczności. Zawiera niezwykle efektywne połączenie szlachetnego olejku arganowego, przywracających witalność skórze olejków makadamia i marula, z wypełniającymi i nawilżającymi właściwościami niskocząsteczkowego kwasu hialuronowego, co sprzyja znacznej poprawie jakości naskórka, jego regeneracji i odbudowie."
Opakowanie, zapach, konsystencja:
Krem zamknięty jest w szklanym słoiczku, ma przyjemny, delikatny, słodki zapach. Jego konsystencja jest dosyć lekka, szybko się wchłania.
Działanie:
Krem można stosować rano i wieczorem. Ja stosowałam go tylko rano ze względu na lekką konsystencję,idealny jako baza pod makijaż. Używam go już ponad miesiąc i muszę przyznać, że jest bardzo wydajny. Po jego aplikacji skóra jest nawilżona i odżywiona. Krem nie wywołał u mnie żadnej reakcji alergicznej i co najważniejsze nie zapycha porów. Krem ten bardzo przypadł mi do gustu i myślę, że nie jest to moje jedyne opakowanie.
Uszlachetniony olejek arganowy + kwas hialuronowy intensywna kuracja na noc (15 ml - ok 26 zł)
Od producenta: "Preparat w formie lekkiego olejku przeznaczony dla skóry ze skłonnością do utraty nawilżenia, naturalnej sprężystości, jędrności i elastyczności. Wyjątkowa lekka formuła olejku daje efekt satynowego wykończenia skóry, nie obciąża jej przy jednoczesnej natychmiastowej redukcji uczucia suchości i dyskomfortu."
Opakowanie, zapach, konsystencja:
Olejek zamknięty jest w szklanej buteleczce z pompką, którą idealnie możemy odmierzyć ilość kropli. Zapach ma przyjemny i delikatny, identyczny jak krem. Jeśli chodzi o konsystencję to jest ona oleista a zarazem lekka i nielepiąca się. Jest bardzo wydajny (3-4 krople wystarczą na całą twarz).
Działanie:
Serum stosowałam codziennie na noc, choć obawiałam się jego olejowej konsystencji, muszę przyznać, że zyskał moje uznanie. Doskonale nawilża (zniwelował moje suche skórki) i wygładza. Moja skóra jest bardziej odżywiona.
Podsumowując to muszę przyznać, że ten krem i olejek z Bielendy to duet idealny do codziennej pielęgnacji skóry. Zestaw ten bardzo przypadł mi do gustu, poprawiła się ogólna kondycja mojej skóry. Mogę go polecić szczególnie osobom zmagającym się z odwodnioną, przesuszoną skórą twarzy.
A Wy znacie te produkty? Co o nich sądzicie?