Kolejny tydzień w Karpaczu minął dosyć leniwie, korzystaliśmy głównie z atrakcji hotelu. W końcu zrobiła się pogoda więc mogliśmy się poopalać i skorzystać z kompleksu basenów zewnętrznych. Zapraszam na kolejną dawkę fotek z Karpacza :)
Obiad w "SMAKOLANDII"
Wspólna fotka
"Zobacz Kuba, tutaj jutro będziemy" :)
Plażing
I chłopcy usnęli....
A słoneczko grzeje....
Telefon od trenejro
Stadion w Karpaczu nie zachwyca
Skocznia
Kolejna rozgrywka z tatą
Śmigamy na motorach
To co teraz robimy synu?
Jemy śniadanko
Kuba, daj pionę!!!
Takie fury podjeżdżają pod hotel
Kuba, jak robi wilk?? AŁUUU!!!
A Mikuś spotkał dzika :)
Mamo czy ten pan na mnie patrzy??
Narada rodzinna
Powrót do hotelu
Śpimy w grocie solnej
Kuba spotkał minionka
Kolejka górska z klocków lego
Powrót z ogniska
Taniec przy recepcji
Trzeba zrobić pranie
W bawialni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz